loCzterdzieści pięć osób spośród stu chętnych oddało swoją krew, zasilając tym samym rezerwy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie. Podczas akcji, zorganizowanej 20 września br. przez Starostwo Powiatowe w Brzozowie oraz Klub Honorowych Dawców Krwi „Strażacki Dar” we współpracy z RCKiK w Rzeszowie, zebrano ponad 20 litrów krwi.

młodziezDojrzałość społeczna młodzieży
Na apel organizatorów najliczniej odpowiedziała młodzież z brzozowskich szkół ponadgimnazjalnych. Uczniowie z „ogólniaka”, „ekonomika” i „budowlanki” przybyli, aby podzielić się tym najcenniejszym darem. - Oddawałam dzisiaj krew po raz pierwszy. Uważam, że nie powinniśmy przechodzić obojętnie obok takich akcji. Nic nas to nie kosztuje, a satysfakcja jest ogromna. Zachęcam każdego kto może, kto jest zdrowy i chce pomóc drugiemu człowiekowi – nie wahajcie się – apelowała uczennica ZSE Kamila Gwizdała. Tak wartościową dojrzałość społeczną młodzieży doceniają pedagodzy, którzy również wzięli udział w akcji. – Z Zespołu Szkół Ekonomicznych zgłosiło się 44 uczniów. Duży odzew z ich strony napawa optymizmem. Widać, że chcą uczestniczyć w akcjach, które promują bezinteresowną pomoc. Musimy mieć świadomość, że kiedyś to my możemy tej krwi potrzebować – podkreślała Magdalena Lutecka, nauczyciel z ZSE.

Ratować życiechlopy
Jak zwykle można było liczyć na służby mundurowe. Strażacy i policjanci zgodnie twierdzą, że taki gest jest wpisany w etos ich zawodu, którego powołaniem jest służba społeczeństwu. - Myślę, że każdy funkcjonariusz w swojej codziennej służbie spotyka się z sytuacjami, w których zagrożone jest ludzkie życie. Jesteśmy świadkami wypadków, kolizji, czy innych trudnych zdarzeń. Zdaję sobie sprawę, że w ratowaniu życia liczy się każda minuta i każda kropla krwi, dlatego też przynajmniej dwa razy w roku staram się dokonać donacji. Mam świadomość jak szczytny jest to cel i jak ważna jest taka pomoc. Naprawdę warto zatrzymać się przy krwiobusie. Nasza krew może uratować czyjeś życie – akcentuje mł. asp. Tomasz Rybczyk z Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie.

Marzenie
Gdy dla jednych to bezinteresowny akt pomocy, dla innych szczytny cel, tak dla Katarzyny Wójcik z ZSE oddanie krwi było spełnieniem marzeń. Dziewczyna od dawna planowała, że wraz z ukończeniem18 lat zostanie dawcą. Gdy dowiedziała się o zbiórce, wyznaczonej w dniu jej osiemnastych urodzin, nie wahała się ani chwili. Na akcję przyjechała wyłącznie z legitymacją, gdyż nie zdążyła jeszcze odebrać dowodu osobistego. – Na miejscu dowiedziałam się, że dowód jest niezbędny, aby dokonać donacji. Postanowiłam pojechać do Urzędu Gminy w Haczowie, odebrać dowód i wrócić – opowiadała Kasia, pokazując nowy dokument tożsamości. - Dzięki mojej krwi może zostać uratowane dziecko, człowiek w sile wieku, osoba starsza. To jest dla mnie coś wielkiego. Może jakiś noworodek będzie potrzebował mojej krwi i dzięki niej będzie mógł się kiedyś cieszyć z osiemnastych urodzin, jak ja dzisiaj. Mam nadzieję, że większość z nas będzie mogła zostać dawcami i pomóc potrzebującym. Naprawdę warto – podkreślała dziewczyna.

krwiobusKrew zawsze bezcenna
Optymizmem napawa fakt, że na każdy apel organizatorów odpowiadają ludzie dobrej woli. Można powiedzieć, że akcja na stałe wpisała się w kalendarz lokalnych inicjatyw. Niepokoić natomiast może, że po przeprowadzeniu badań oraz szczegółowego wywiadu ponad połowa chętnych osób została zdyskwalifikowana jako dawcy. Tendencja ta niestety wzrasta. – Ważna jest świadomość jak bezcenna jest krew. Musimy zdawać sobie sprawę, że jest „lekiem” ratującym życie. Tylko my, znając jej wartość, możemy się nią podzielić z drugim człowiekiem. To taki bezinteresowny gest, świadczący o wyobraźni i szlachetnym sercu. Za taką właśnie postawę chciałabym w imieniu organizatorów serdecznie podziękować – podsumowuje koordynator akcji Ewa Szerszeń, Naczelnik Wydziału Organizacyjno-Administracyjnego Starostwa Powiatowego w Brzozowie.