„Ziemia brzozowska – przewodnik po przestrzeni i czasie”

Sporą porcję informacji przeplataną często unikatowymi fotografiami otrzymają Czytelnicy książki „Ziemia brzozowska – przewodnik po przestrzeni i czasie”. Autorzy: Jacek Cetnarowicz, Mateusz Podkul, Stanisław Cyparski, Grzegorz Kubal i Zbigniew Sobota zadbali nie tylko o przekaz wyczerpujących treści w wielu aspektach przybliżających atuty ziemi brzozowskiej, czy ściślej powiatu brzozowskiego, ale również zatroszczyli się o relację wizualną za pomocą zdjęć i ilustracji, dopełniającą opowieść o historii i współczesności, architekturze i sztuce oraz przyrodzie, podkreślających wyjątkowość naszych terenów. I co najistotniejsze zachęcających do zgłębienia o nich wiedzy, czy też ich odwiedzania.

Publikacja bowiem jest z założenia przewodnikiem po obszarze współczesnego powiatu brzozowskiego, wzbogaconym jednak w wielu miejscach o kontekst historyczny i odwołującym się do konkretnych osób. Przewodnikiem po przestrzeni i czasie. Warto wszak widzieć ślady przeszłości nie tylko przez pryzmat ich dzisiejszego wyglądu i funkcji, ale także w zestawieniu z intencjami budowniczych, twórców, inspiratorów czy fundatorów. Czy bez upartej ambicji blizneńskich kmieci mielibyśmy wspaniały zabytek z listy UNESCO, a bez obsesyjnych starań biskupa Fredry o sanktuarium Stara Wieś byłaby dziś perłą na mapie baroku? Wiele owych ludzkich starań i ambicji pozostawiło wspaniałe zabytki przeszłości, czasami jednak ostały się tylko ślady dawnej świetności, a niekiedy same tylko wspomnienia i opisy. Nie można jednak o nich zapominać, dlatego znajdziesz tu Czytelniku sporo o Brzozowie-Zdroju czy o rezydencji biskupów przemyskich w Brzozowie, którą zachwycano się jeszcze dwa wieki temu, a po której dziś nie ostał się nawet szkic…

Ale przewodnik to nie tylko zabytki i historia. Książka pozwala na złożenie Ci propozycji dotyczących różnych form aktywności, pokazując najlepsze drogi do zetknięcia się z nieskażonymi jeszcze masową komercjalizacją atrakcjami przyrodniczo-geograficznymi. A te, w dobie masowej turystyki, są atutem gwarantującym bezpośredni kontakt z naturą w pełnym tego słowa znaczeniu.

***

Zgodnie z sugestią tytułu, bohaterem jest ziemia brzozowska. Każdy purysta z łatwością udowodni, że takie ujęcie to błąd. Oczywiście, Ziemia Brzozowska jest pojęciem ahistorycznym, nigdy takiej jednostki administracyjnej ani geograficznej nie było, nie ma i zapewne nie będzie. Interesujący nas obszar był częścią ziemi sanockiej województwa ruskiego a obecnie jest powiatem brzozowskim i nikt tego nie kwestionuje. Ale z drugiej strony tematem książki nie jest powiat, ani jako jednostka administracyjna, ani tym bardziej żadnego jego struktury czy organy. Zajmujemy się terenem, ziemią w granicach powiatu brzozowskiego, a więc ziemią brzozowską. Mając zaś dla niej mocną predylekcję, zgodnie z zasadami wyrażania uczuć ortografią piszemy o ziemi brzozowskiej.

 

Content | Menu | Access panel